2011/01/10
Ze wzgl. na stosunek ceny do jakości wykonania i odsłuchu, uważam że jest to najbardziej optymalny wybór dla przeciętnego Kowalskiego, który szuka dobrego kina domowego i w miare dobrego stereo do odsłuchu przez nieaudiofila w niezadużym pomieszczeniu. Amplituner posiada wszystkie potrzebne wejścia i wyjścia, więc podłączysz do niego dosłownie wszystko, posiada też wszystkie potrzebne kodeki, wiele systemów dźwięku, i naprawde całą mase dodatkowych opcji, które dla odsłuchu stereo może i nie są potrzebne, ale przy kinie domowym już tak. Na kilka lat postępu technologicznego wprzód z pewnością wystarczy by nie mieć bezużytecznego sprzętu. Dziś kino domowe bez kodeków HD, 3D i HDMI 1.4 to antyk, a wielu droższych konkurentów tego jeszcze nie ma. Niesłuchajcie opinii mówiących, że mało daje na końcówki mocy (pobór mocy ponad 300W - wielu konkurentów ma mniej), bo w przeciętnym mieszkaniu wystarczy. Jeśli chodzi o odsłuch, to co opinia to inne zdanie w przypadku każdego sprzętu, ale dla mnie gra to bez zarzutu i wbrew niektórym opiniom basów mam wystarczająco bez suba (rzecz gustu), słyszę wszystko czysto, wyraźnie, a nie jest to mój pierwszy sprzęt. Przy odsłuchu stereo trzeba wyłączyć w opcjach subwoofera i wtedy nikomu basów i dynamiki nie zabraknie, bo fronty przejmą bas. W zw. z tym dla osób często używajacych stereo, moim zdaniem lepiej używać go w zestawie 5.0 niż 5.1, bo przy wyłączonym w ustawieniach subie, fronty grają bardzo dobrze i dynamicznie. Nie jest to opinia audiofila, bo to nie te pieniądze, ale słucham dużo muzyki rockowej i klasycznej i uważam że jako takie ucho mam. Ustawienia amplitunera są niestety dość pracochłonne, trzeba posiedzieć kilka godzin z instrukcją w ręku, ale za to efekt jest znaczący. Po przyzwyczajeniu obługa dość intuicyjna. Wady: brak podświetlanego pilota i dość wymagająca antena FM. Niektóre pozycje w instrukcji do dziś są dla mnie trudne. Brak prostego ustawiania balansu - jest tylko poprzez opcje. Noone is perfect :)) Podsumowując: z czystym sumieniem polecam - nie bez powodu Onkyo zbiera wyróżnienia w Europie a na całym świecie to od lat znana i uznana marka. Wiem że u nas wiele jest krytyki w sieci na temat Onkyo, ale nie rozumiem powodów, chyba że one są marketingowe, albo po prostu z zawiści by ktoś inny nie miał czegoś lepszego za mniejsze pieniądze. Przed zakupem oczywiście odsłuchałem konkurentów i złego słowa o nich nie napisze, wielu wypada nawet pochwalić, ale przy takiej masie opcji, różnic, cen, zastosowań - wg mnie wybór 308-ki to złoty środek. Wydaje mi się, że aby wyczuć znacząco różnice, trzeba kupić sprzęt z innej półki tzn. o kilka kawałków droższy.
Jeśli ktoś pyta po co mu dekodery, to ja się pytam po co mu amplituner bez kodeków? I ile mocy mu potrzeba? 300W?, 500? Niech sobie kupi stereo - mocne i bez kodeków. Albo myli przeznaczenie sprzętu, o którym pisze, albo boli go że inni kupili taniej i lepsze. Przy wyborze ważne jest przeznaczenie tego sprzętu i ten amplik trafił z dostosowaniem do najczęściej spotykanych potrzeb, za małe pieniądze.